
Prezes UODO zwraca uwagę na działanie fundacji promującej sharenting
Zdaniem prezesa UODO, Mirosława Wróblewskiego cele wskazane w statucie fundacji „Dzieci są z nami” mogą być sprzeczne z przepisami prawa, jako naruszające prawa i wolności dzieci, w tym prawo do ochrony wizerunku i prywatności. Fundacja ta promuje publikowanie wizerunków dzieci w sieci i nie zgadza się z postulatem ograniczenia tzw. sharentingu. Dlatego Prezes UODO zwrócił się do ministry rodziny pracy i polityki społecznej, Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, o rozważenie podjęcia wobec fundacji stosownych czynności nadzorczych oraz skłonienie fundacji do zaniechania działalności naruszającej prawa dzieci do ochrony ich danych osobowych i prywatności. Do jej kompetencji należy bowiem sprawowanie nadzoru nad fundacją.
Sharenting polega na publikacji wizerunku dziecka w środowisku cyfrowym. Przykładem jest umieszczanie zdjęć dzieci w serwisie społecznościowym na otwartym koncie użytkownika. Wizerunek swoich małoletnich upublicznia w sieci aż 40 proc. rodziców. Takie działanie może powodować szereg zagrożeń dla dzieci i ich prywatności: dostarczyć materiału do deepfake’ów, fotomontaży czy narazić dziecko na przemoc rówieśniczą.
Urząd Ochrony Danych Osobowych od dawna edukuje na temat ochrony wizerunku dzieci. Przykładem mogą być działania dla szkół w ramach programu „Twoje dane - Twoja sprawa”, a także poradnik dotyczący ochrony wizerunku dzieci pt. „Wizerunek dziecka w internecie. Publikować czy nie?”, stworzony we współpracy z Fundacją Orange.
Prezes UODO przypomina w piśmie, że ustanowione w art. 47 Konstytucji RP prawo do ochrony prywatności gwarantuje każdemu obywatelowi RP, bez względu na wiek, prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym.
Treść pisma Prezesa UODO w tej sprawie załączmy poniżej.
DOL.051.13.2025